Przedszkole, do którego chodziłam było w Częstochowie, następnie poszłam do szkoły podstawowej w Olecku i do liceum zawodowego w Warszawie przy ulicy Łuckiej.
Męża poznałam w szkole, razem dorastaliśmy. On się uczył dobrze i ja się dobrze uczyłam, konkurowaliśmy ze sobą. Następnie on wybrał zawód stolarza, a ja krawcowej.